[Inne] 1.9 TDI ASV 110 KM - coś się rozszczelniło i syczy

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • spaniel
    Drive
    • 2011
    • 66

    [Inne] 1.9 TDI ASV 110 KM - coś się rozszczelniło i syczy

    Przepraszam że tak bez przywitania ops:
    Pedał sprzęgła czuć że miękki, a silnik odpalony.
    Spaniel
  • Coke
    Elegance
    • 2010
    • 771
    • Octavia II (1Z3)
    • AUM 1.8 20VT 150 KM
    • BWA 2.0 TSI RS 200 KM

    #2
    [Inne] 1.9 TDI ASV 110 KM - coś się rozszczelniło i syczy

    Problem dotyczy Leona mk1 1.9 TDI 110 KM ASV po programie na 140 koni.
    Przyspieszałem sobie z gazem w podłodze żeby nie dać się ze świateł Civickowi 6 gen Coupe i nagle jakby mocy ubyło i słychać syczące powietrze pod maską.

    Zjechałem na bok, podniosłem maskę jednak nie znalazłem żadnej dziury, mam również wskaźnik doładowania turbiny podciśnieniowy jednak przewód był dobrze zamontowany i wydawał się szczelny.
    Efekt jest taki, że jak przyspieszam to powietrze ucieka gdzieś i słychać jak syczy pod ciśnieniem pod maską z prawej strony, ciśnienie doładowania jak było zawsze 1.4 to teraz jest max na 0.7 bara.

    Co może być przyczyną?
    Skoda Octavia I 1.8T 20V 209 KM & 329 Nm 2007r by TuneUp Gdańsk

    Komentarz

    • JanuszSz
      RS
      S_OCP Member
      • 2007
      • 2835
      • Superb II combi (3T5)

      #3
      Sprawdź połączenia dolotu.Od turbiny do intercoolera i powrót do silnika.Często rozłącza się w okolicach prawego koła.
      Zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach.

      Komentarz

      • Walus
        Ambiente
        • 2009
        • 172

        #4
        Na 100% obluzowała ci się opaska lub mała nieszczelność.

        Komentarz

        • damian1975
          RS
          • 2012
          • 4107
          • Superb III (3V3)
          • CZDA 1.4 TSI 150 KM

          #5
          Coke, sprawdz też wąż ciśnieniowy wychodzący z turbiny do dolotu,ja to przerobiłem całkiem niedawno u siebie i okazało się że w/w wąż po prosty się rozleciał,objawy były takie jak u ciebie syczenie i brak mocy,zobacz też czy przy przyśpieszaniu nie zostawiasz za sobą czarnej chmury :idea:


          TAXI 2153 KATOWICE CHYBIE

          Komentarz

          • soszek81
            L&K
            • 2010
            • 1245

            #6
            Jak piszą - mała nieszczelność w dolocie.
            Gdyby spadł Ci przewód (jak mi po zmianie rozrządu) - to auto w ogóle nie miałoby kopa ( u mnie nie było sensu kręcić powyżej 1800RPM bo i tak nie szedł) a gwizd jest niemiłosierny. U mnie spadła z opaski ta rura dolna z turbiny do ICka.
            Była O1 kombi ALH++ 150/340
            Obecnie Pyzio 206 1.4HDi+ ~90/200

            Komentarz

            • sew1981
              RS
              S_OCP MemberModeratorr
              • 2009
              • 10917
              • Fiat

              #7
              Coke, dokładnie to może być mała dziurka nawet od spodu rury np. Stawiam na przewód od IC do Turbiny w którymś miejscu zrobił bum...i tyle. Auto na kanał (jeśli od góry nic nie widać) i oglądać trzeba "orurowanie", gdzie powietrze szumi. To jedyne wyjście

              Komentarz

              • Coke
                Elegance
                • 2010
                • 771
                • Octavia II (1Z3)
                • AUM 1.8 20VT 150 KM
                • BWA 2.0 TSI RS 200 KM

                #8
                byłem w warsztacie, przy prawym kole na dole taki gruby wąż się wysunął z opaski, założyli i znów da się jeździć
                Skoda Octavia I 1.8T 20V 209 KM & 329 Nm 2007r by TuneUp Gdańsk

                Komentarz

                • sew1981
                  RS
                  S_OCP MemberModeratorr
                  • 2009
                  • 10917
                  • Fiat

                  #9
                  Coke, no i dobrze, że wykryli "dziurkę".
                  Te węże wszystkie mają ogromne podcisnienie w tdi, stąd wystarczy małą nieszczelność i robi się klops w pedale i szum/pisk :wink:

                  [ Dodano: Czw 30 Sie, 12 16:48 ]
                  mam to samo, dziś przyśpieszając się stało to samo co Tobie :evil:
                  lekki syk jak puszczam gaz przy około 1000 rpm ("syyy") i leciutko gorszy kop, traci szybciej oddech auto - ale dużej różnicy nie ma, coś musiało się wysunąć też, albo mała dziurka się zrobiła w rurce jakiejś. Dziś wieczorem jadę do zaprzyjaźnionego mechanika szukać, gdzie to się rozszczelniło, dam znaka :wink:

                  [ Dodano: Czw 30 Sie, 12 20:58 ]
                  byłem u mechanika na chwilę, węże są ok, ciśnienie dobre, syk jest słyszalny tylko przy rozgrzanym mocno silniku i to trudno wykrywalny - bardziej taki pisk jak obroty spadają i w okolicach 1000 rpm (może to jakiś zaworek dopiero powoli daje o sobie znać, a nie wąż?), na betonie typu podjazd do garażu (otoczenie ścianami), kop auta właściwy ( może trochę ic seryjne spuchło dziś na chwilkę, bo było gorąco dziś jak pałowałem auto). Narazie zatem zostawiam temat, poczekam aż się nasili, bo może jestem przewrażliwiony.
                  Mechanik powiedział że to wentylator szum wydaje - wiskoza i że układ jest szczelny. Jak będę to notował nadal, to podjadę żeby zdjęli osłonę od spodu i zajrzeli, bo dziś tylko od góry patrzyliśmy z nim,latarką świecąc, było już ciemno. Jak się nasili zacznę działać, narazie nic nadwyczajnego się nie dzieje.

                  [ Dodano: Wto 04 Wrz, 12 14:36 ]
                  byłem na chwilkę po drodze w tune - up. banał - blaszka o blaszkę się zwarła na gruszce i wpadała w dziwny (świszczący) rezonans przy około 1000 rpm...odgięcie śrubokrętem usunęło ten podźwięk...
                  a co do wrażenia utraty mocy wtedy lekkiej, wywołane to było bardzo wysoką temp. zewnętrzną, dłuższym pałowaniem auta i seryjnym IC.
                  także alles ok

                  Komentarz

                  Pracuję...